Jak zaplanować przeprowadzkę?

Podobno przeprowadzka zalicza się do jednej z najbardziej stresujących czynności. Najczęściej nie mamy na nią wiele czasu, myślimy też o tym, by jak najszybciej znaleźć się w nowym „gniazdku”. Bierzemy również pod uwagę, by wszystkie przewożone rzeczy nie uległy zniszczeniu.

Samo pakowanie należy przeprowadzić umiejętnie, by później nie mieć problemu z ich rozpakowaniem. Warto segregować wyposażenie i wszelkie przedmioty, pakując je do dobrze zabezpieczonych kartonów z wyraźnym opisem. Dzięki temu nie pogubimy się od natłoku pakunków. Za pakowanie można zabrać się już na tydzień przed finalnym przewożeniem rzeczy. Te, które są nam zbędne, raczej wyrzucajmy, nie ma sensu, by przewozić je w nowe miejsce.

Nie ma wątpliwości, że przeprowadzka to spory wyczyn, jeśli chcemy przeprowadzić ją samodzielnie, bez wykorzystania profesjonalnej firmy. Nie zawsze przecież dysponujemy odpowiednim pojazdem do przewozu dużych gabarytów. Wątpliwe, by do samochodu osobowego zmieściła się kanapa czy ukochany kredens. Zawsze można skorzystać z usług, jakie oferuje wypożyczalnia samochodów dostawczych, dzięki czemu przeprowadzka zostanie zrealizowana komfortowo w jeden dzień.

Kolejna kwestia to przygotowanie fizyczne. W pojedynkę nie uda nam się transportować mebli i innych ciężkich przedmiotów o dużych rozmiarach. Nie musimy w tym celu wynajmować fachowców. Wystarczy, że zwrócimy się o pomoc do znajomych czy członków rodziny. Jesteśmy pewni, że w potrzebie zawsze można liczyć na pomoc bliskich.

Przeprowadzka nie będzie istnym koszmarem, jeśli dobrze przemyślimy i ustalimy jej kolejne etapy. Już w nowym miejscu warto ustawiać pakunki w pomieszczeniach, w których znajdą one swoje stałe miejsce. Jak wspomnieliśmy, wszystkie kartony (można je kupić albo uzyskać za darmo w sklepach budowlanych) są przecież podpisane, więc nie jest to duży problem, a na pewno zaoszczędzi sporo czasu i problemów.

Pamiętajmy, by do przeprowadzki angażować tylko osoby, które naprawdę okażą się pomocne, a nie będą wprowadzać zbędny rozgardiasz. Jeśli posiadamy dzieci, to lepiej zapewnić im na ten dzień opiekę, na przykład wysłać do babci.