Jakimi pracownikami są Polacy?

Okazuje się, że Polacy są jednymi z najlepszych pracowników, biorąc pod uwagę wszystkich mieszkańców Europy. Jesteśmy przede wszystkim pracowici, rzetelni, nie narzekamy na warunki pracy, nie mamy wygórowanych oczekiwań. Z drugiej jednak strony to właśnie Polacy są grupą najbardziej zestresowanych pracowników. Skąd wzięły się takie statystyki, skoro pochwał za wykonywane przez nas zawodowe obowiązki nie brakuje?

Ponad połowa Polaków przyznaje, że odczuwa stres w pracy. Co ciekawe, rocznie z tego powodu na zwolnienie lekarskie idzie jakieś 200 tysięcy pracowników. Ci, którzy z powodu wykonywanej pracy odczuwają spadek nastroju i ogólnej formy potwierdzają, że przyczyną takiego stanu są przede wszystkim zbyt niskie zarobki. Aby zapobiec tym problemom, częściowo pomaga zastosowanie metod lean management. Jednak to nie wszystko. Większość skarży się również na presję czasu, nacisk na realizację określonych, często niemożliwych do wykonania wyników, rozszerzanie obowiązków w pracy czy brak dobrej atmosfery i relacji z kadrą zarządzającą oraz innymi współpracownikami. Wiele osób narzeka również na niestabilną sytuację, jaka wiąże się z umową, na podstawie której wykonują swoją pracę. Praca na podstawie umowy o dzieło czy zlecenie nie daje pewności co do zawodowej przyszłości.

Polacy pracują najczęściej przez 5 dni w tygodniu, po 8 godzin każdego dnia. Okazuje się jednak, że najlepszą efektywność wykazują przez pierwsze 52 minuty swojej pracy. Po tym czasie przydaje się około 17-minutowa przerwa. Jeśli tak pracuje przeciętny Polak, to tak naprawdę jest efektywny przez 6 godzin każdego dnia. Nie ma w tym nic złego, bo i tak pracujemy najdłużej. Dla porównania przytoczymy coraz bardziej popularny system pracy w krajach skandynawskich. Tam coraz częściej pracownicy zajmują swoje stanowiska tylko przez 6 godzin dziennie. Jeśli dodamy do tego przerwy, okaże się, że swoje zawodowe obowiązki realizują tylko przez 4 godziny. Chyba nikt więc nie zarzuci Polakom, że są leniwi.

A co myślą o Polakach ich pracodawcy? Poza granicami kraju jesteśmy chętnie zatrudniani, bo nie boimy się żadnej pracy. Często wykonujemy zadania, których nie podejmie się Niemiec, Anglik czy Norweg. Sami pracodawcy potwierdzają, że szybko się uczymy, jesteśmy punktualni, słowni, dobrze zmotywowani, rzadko korzystamy ze zwolnień lekarskich.

Podobne zdanie mają zresztą rodzimi pracodawcy. Niestety nie zawsze są w stanie zapewnić optymalne warunki pracy. Na umowach śmieciowych nadal pracuje około 9% zatrudnionych, wiele do życzenia pozostawia również kwestia wysokości wynagrodzenia za pracę w Polsce. Możemy cieszyć się natomiast coraz lepszymi standardami pracy. Coraz częściej pracodawcy biorą przykład z zachodnich korporacji – wygodne, przestronne biura, strefy relaksu, spotkania integracyjne czy premie to tylko kilka czynników, które z całą pewnością zwiększają motywację do pracy. Na przestrzeni lat zmieniła się też znacznie atmosfera w pracy. Podczas gdy w dawnych zakładach pracy panował system autorytarny, dzisiaj kierownik nierzadko jest przyjaźnie nastawionym kumplem, do którego mówi się po imieniu.