Jak tanio jeździć taksówką?

Każdego roku na przejazdy taksówkami Polacy wydają średnio 450 milionów złotych. Według statystyk, na terenie naszego kraju codziennie z tego rodzaju usług może korzystać nawet 400 tysięcy osób. Okazuje się, że taksówki zamawiamy najczęściej w dni robocze, w godzinach pracy bowiem dużą część przejazdów taxi stanowią zobowiązania służbowe a znacznie rzadziej korzystamy z nich w celach prywatnych.

Ci, którzy z taksówek korzystają często, szukają sposobów na to, by koszty, jakie generują takie usługi były jak najniższe. Nie ma w tym nic dziwnego, jeśli przyjrzymy się cennikom takowych przejazdów. Rada m. st. Warszawy uchwaliła nawet maksymalne stawki, jakich żądać mogą poszczególne korporacje za swoje usługi. Wszystko po to, by zwalczać nieuczciwą konkurencję i ustandaryzować koszty i jakość tychże usług przewozowych. Tym samym, opłata początkowa, za tzw. trzaśnięcie drzwiami nie może być wyższa aniżeli 8 zł natomiast przejazd każdego kilometra trasy w I taryfie nie może kosztować więcej niż 2, 40 złotych. Koszt ten oczywiście wzrasta, jeśli w podróż taksówką wybierzemy się w nocy, dni świąteczne bądź weekend.

Jak widać, usługi taksówkarskie nie należą do najtańszych, dlatego zresztą spora rzesza pasażerów stara się znaleźć sposoby na dużo tańsze podróżowanie tym środkiem transportu miejskiego. Odpowiedzią na takie zapotrzebowanie są zresztą usługi przewozowe osób, które świadczone są w dużo niższych cenach – to nawet 1, 20 złotych za każdy przejechany kilometr, przy zachowaniu identycznej jakości świadczeń.

Ponieważ liczną grupę użytkowników taksówek stanowią firmy a przejazdy wliczane są w struktury wypełniania obowiązków służbowych, te bardziej renomowane korporacje oferują właśnie im tanie taxi. Od dawna można więc korzystać ze specjalnych voucherów czy kart, dzięki którym pracownik firmy, która ma podpisaną umowę z korporacją może odbyć przejazd taksówką bezgotówkowo. Co więcej, transport tego rodzaju wliczany jest przecież w koszty biznesu, do tego korporacje dają firmom korzystne upusty cenowe czy oferują atrakcyjne bonusy.

Pamiętajmy, że szanse na tanie przejazdy ma również każda osoba, która z „taryfy” chce skorzystać prywatnie. Nigdy nie wsiadajmy do pojazdu, którym świadczy się tego typu usługi na postojach ulokowanych w strategicznych punktach miasta. Odradza się również korzystanie z nich na lotniskach, dworcach i w miejscach typowo turystycznych. Co więcej, przed zamówieniem telefonicznym czy z aplikacji mobilnej, warto sprawdzić ranking cen poszczególnych korporacji.

Zapoznajmy się też z najkrótszą trasą przejazdu z punktu A do punktu B – możemy ją zasugerować taksówkarzowi w trakcie drogi. Co ważne, korzystajmy z taksówek sprawdzonych i korporacji, które cieszą się wieloletnim doświadczeniem. Rażąco niska cena usługi przewozowej może być jedynie wabikiem oszustów, którzy działają na rynku nielegalnie i czerpią z tego ogromne zyski. Na przestrzeni tylko kilku ostatnich lat głośno przecież było o grupach, które żądały od klientów horrendalnych stawek za przejazdy na podstawie taksometrów, które w sposób nieodpowiedni naliczały opłaty.