Czy e-papierosy są niezdrowe?
E-papierosy to w ostatnim czasie bardzo popularny zamiennik tradycyjnego tytoniu. Dla wielu jest to alternatywa dla jakby się mogło wydawać szkodliwych papierosów. Czy jednak elektroniczne „fajki” są na pewno bezpieczne w użytkowaniu? Badania w tym zakresie nadal trwają chociaż już udało się potwierdzić ogólny ich wpływ na organizm palacza. Szczegółowo opowie o tym dr Mirosława Stróżyńska.
– „Niestety, palenie e-papierosów nie jest korzystne dla naszego zdrowia. Mogę potwierdzić, że do mojego gabinetu puka coraz więcej palaczy, którzy uskarżają się na różnego rodzaju dolegliwości i z całą pewnością ich przyczyną są właśnie związki, jakie występują w papierosach elektronicznych.
Dowiedli tego zresztą badacze z Uniwersytetu Harvarda. Według nich, e-papierosy wywołują szereg dolegliwości, jakie wiążą się z układem oddechowym. W praktycznie wszystkich wyrobach tego rodzaju zawarty jest diacetyl, który wywołuje ciężkie choroby płuc czy oskrzeli.
Najbardziej szkodliwe są e-papierosy, w których wykorzystuje się zapachowe aromaty – na światowym rynku jest ich ponad 7 000 gatunków. Oprócz diacetylu znaleziono w nich również szkodliwy pentanedion oraz acetoinę. Najgorszy jest fakt, iż produkty te nie są w żaden sposób regulowane i chociaż na przykład w Ameryce powstały już różne propozycje takowych uregulowań to nadal pozostają one niewprowadzone.
Warto też wiedzieć, że już dawno ogłaszano zły wpływ e-papierosów na ludzki organizm. Takowe oświadczenie wydała na przykład OSHA (Occupational Safety and Health Administration). Można było w nim przeczytać o niebezpieczeństwie, jakie wiąże się z wdychaniem właśnie diacetylu. To związek chemiczny, który wywołuje między innymi zarostowe zapalenie oskrzelików. Choroba ta nazywana jest potocznie „płucami pop-cornowymi” bowiem po raz pierwszy zdiagnozowano ją u pracowników, którzy zatrudnieni byli przy produkcji pop-cornu i wdychali każdego dnia aromat używany do sztucznego masła. Właśnie ten sam wykorzystują dzisiaj producenci e-papierosów.
Potwierdza się więc fakt, iż elektroniczne papierosy wcale nie są zdrowsze od nikotyny, która do tej pory była tak potępiana. Musimy zauważyć, że dowody szkodliwości zamiennika tradycyjnych papierosów nie są jeszcze w pełni znane, bo szereg badań jest jeszcze w trakcie realizacji. Krąg lekarzy spodziewa się jednak, że już niebawem światło dzienne ujrzą jeszcze bardziej przerażające fakty. Już dzisiaj wiadomo zresztą na pewno, iż e-papierosy zawierają również formaldehyd, czyli związek rakotwórczy. Podobno występuje on w tym przypadku w znacznie większym stężeniu aniżeli w tradycyjnych, tytoniowych papierosach.
I to nie wszystko, okazuje się bowiem, że szereg pacjentów – palaczy elektronicznych papierosów, uskarża się na zatrucia. Głównymi objawami są przewlekłe biegunki, wymioty, bóle brzucha i zawroty głowy. U części z nich pojawiają się też zaburzenia wzroku oraz słuchu. Osobiście, wielokrotnie diagnozowałam spowodowane paleniem zaburzenia rytmu serca, znaczne osłabienie organizmu pacjenta czy spadek ciśnienia”.
Nie ma co prowadzić wywodu nad rzeczami oczywistymi. Każdy papieros jest szkodliwy czy to elektroniczny syf czy zwykłe. Mogą być stosowane zamiennie wtedy zabijają podwójnie.
Powinien być całkowicie zabroniony ten elektroniczny badziew i zakazany w sprzedaży. Regularnie zdarza się osoba paląca to g**no na przystanku albo idzie się chodnikiem i dmucha człowiekowi w twarz tym odorem.